Nierozerwanie z historią dzwonów zawsze kojarzy się dzwonnica, w której były przechowywane. Bardzo się zdziwiłem, gdy w źródłach znalazłem informację z roku 1720, że dwa dzwony wisiały na drzewie dębowym koło kościoła. Bardzo jest to dziwne, z dzisiejszej perspektywy, że z tak cennym obiektem jakim jest dzwon postąpiono tak lekkomyślnie. Pożałowanie grosza na przynajmniej jakąś prowizoryczną dzwonnicę miało swoje smutne konsekwencje w roku 1727. Dzwony umieszczone na drzewach podczas burzy spadły. Upadek tych dzwonów z spowodował ich zniszczenie. W roku 1736 ufundowano dwa nowe dzwony. Początkowo dzwony powieszono również na dębie rosnącym koło kościoła, ale w roku 1744 były już powieszone nad drzwiami wejściowymi do kościoła. Nad nimi zrobiono drewniany daszek. W roku 1775 na cmentarzu [Cmentarz wkoło kościoła istniał do roku1786], koło kościoła wybudowano drewnianą dzwonnicę, z drzewa jodłowego z dachem gontowym, a po bokach była obita deskami. W roku 1805 znajdowała się już w bardzo złym stanie w niej było dwa poświęcone dzwony. [Na zdjęciu obok widok dzwonnicy i kościoła w roku 1912].
Na mocy testamentu z 20 I 1829 r. Józef Benedykt Pawlikowski klucz krzywiecki zapisał córce Teofili z obowiązkiem założenia szkoły, budowy cerkwi i dzwonnicy. Spadkobierczyni wywiązała się z budowy murowanej z kamienia i cegły jednokondygnacyjnej kwadratowej dzwonnicy. Wybudowano ją po roku 1829 nie wiadomo na razie w którym. W roku 1908 została ona podwyższona na wysokość 10 m z dachem krytym blachą do 16 m. Całość posiada styl architektoniczny nawiązujący do baroku. Wiąże się z tym wydarzeniem podanie. Ówczesny krzywiecki proboszcz ks. Andrzej Solecki udał się na miesięczny urlop. W tym czasie właściciele Krzywczy Joczowie dokonali rozbudowy, o którym mowa powyżej. Gdy proboszcz wrócił dzwonnica był już wyremontowana.
Obiekt zbudowany jest na planie kwadratu 3x3m o zaokrąglonych narożnikach, flankowanych wysmukłymi pilastrami toskańskimi ponad, którymi część belkowania. Na osi ścian po dwa okna arkadowe zamknięte półkoliście umieszczone jedno nad drugim ze wszystkich stron. Przez wiele lat otwory okienne nie miały okien. Na linii dachu gzyms wygięty półkoliście, w części środkowej okrągłe okienka. Hełm dachu namiotowy, przechodzący w cebulasty pokryty blachą. Wewnątrz dzwonnicy słupowa konstrukcja drewniana. Od strony wschodniej prostokątne drzwi. W okresie międzywojennym do dzwonnicy dobudowano mur, którym otoczono kościół.
Po I wojnie światowej w roku 1927 odmalowano dzwonnicę oraz przez kilka lat zbierano fundusze na nowe dzwony, które ostatecznie poświęcono i zamontowano w roku 1936.
Poważniejsze remonty wykonano w latach 90-tych XX wieku – wymiana tynku oraz w 2009 wykonano remont więźby dachowej, na której znaleziono deskę z podpisami majstrów z roku 1908, pokryto dach blachą miedzianą, wstawiono okna na I kondygnacji oraz wykonano nową elewację. Z inicjatywy Zarządu OSP w Krzywczy 9 V 2000 r. postanowiono umieścić we wnęce w dzwonnicy po zamurowanym oknie starej dzwonnicy figurę św. Floriana.
Nie jest mi wiadome dlaczego budowlę pracownicy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków datują na XVIII w., a za nimi powtarzają ten błąd inni. Pomylić się o całe dwa wieki, to wyczyn.
Piotr Haszczyn [październik 2020]
Zapraszamy na blog - http://krzywcza.blogspot.com/