Pięć lat temu zwróciłem się z prośbą do redaktora Nowin p. Norberta Zięntala o interwencję w sprawie zabezpieczenia przed przeciekaniem cerkwi w Babicach. Redaktor w artykule pt. Cerkiew w Babicach popada w ruinę pisał tak:
Do Nowin, z prośbą o interwencję w sprawie złego stanu drewnianego obiektu, zwrócił się Piotr Haszczyn. Regionalista, pasjonat lokalnej historii.
Sprawa jest znana przemyskiemu starostwu. Zdzisław Szeliga, inspektor ds. mediów w tej instytucji potwierdza, że dotarł e-mail w sprawie złego stanu cerkwi i konieczności podjęcia pilnych działań, choćby zabezpieczających przed dalszą dewastacją przez siły przyrody. Cerkiew jest własnością skarbu państwa, starosta jedynie działa w jego imieniu.
- Nie zostawiliśmy tego sygnału e-mailowego bez echa. Podjęliśmy odpowiednie działania. Teraz szukamy firmy, która fachowo, w odpowiedni sposób zabezpieczyłaby ten obiekt. Chcemy również poznać kosztorys przeprowadzenia takich prac - mówi Szeliga.
I rzeczywiście odzew był prawie natychmiastowy artykuł ukazał się 1 grudnia, a już 15 grudnia Starostwo przemyskie wykonał prace zabezpieczające. Zabezpieczono wieżyczkę, załatano trzy dziury w dachu i zabezpieczono okna oraz zamknięto obiekt.
6 stycznia 2016 ukazał się artykuł w Nowinach pt. Zabezpieczyli starą cerkiew w Babicach
Po interwencji mieszkańców, przemyskie starostwo powiatowe zabezpieczyło drewnianą cerkiew Zaśnięcia Bogurodzicy z 1839 r.
Inaczej wyglądała moja interwencja w Urzędzie Gminy w Krzywczy. Na początku marca 2020 r. prosiłem w-ce wójta p. Wojciech Sobola o doraźne zabezpieczenie dachu cerkwi w Krzywczy pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny, gdyż z każdym tygodniem dach był w gorszym stanie. A podczas wiatru blacha niebezpiecznie unosiła się i opadała. Ponieważ obiekt jest w pobliżu drogi taki stan poszycia dachowego zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Niestety ta maja prośba została zignorowana. Na początku czerwca firma Flyris zamieściła na FB zdjęcia cerkwi, na którym było widać jedną wyrwaną blachę. Zamieściłem na stronie Krzywcza Trzy Kultury na fb zdjęcie z dziurawym dachem z takim komentarzem: A tymczasem z krzywieckiej cerkwi wiatr zaczyna wyrwać blachę. Zgłaszałem do Urzędu Gminy, by zabezpieczyć, ale zostałem zignorowany. Zdjęcie NavioDron.
5 czerwca na stronie Punkt Informacyjny Gminy Krzywcza ukazało się Oświadczenie wójta Gminy Krzywcza p. Wacława Pawłowskiego
W piśmie Pan wójt przekonuje, że nieprawdą jest, że zgłoszenie o zabezpieczeniu obiektu pozostała bez echa. Ukazał się też komentarz Sekretarza Gminy Krzywcza p. Wojciecha Sobola pod moim postem następującej treści: Szanowny Pan pomylił obiekt zabytkowy ze stodołą występując o "doraźne zabezpieczenie drągami przez chłopów". "Szanowny Pan" bardziej ceni życie i zdrowie ludzi niż papierki zgodnie z artykułem 38 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej – Prawo do ochrony życia.
A, jak napisano powyżej Starostwo Powiatowe ceniąc wagę zabytku i papieru zdołało skutecznie zareagować w ciągu dwóch tygodni. Jedynym pozytywnym efektem tej facebbokowej wymiany zdań jest to, że dziura w dachu krzywieckiej cerkwi została załatana. Niestety taka elegancka rekcja władz gminy skłoniła mnie do wycofania się z działalności społecznej oraz ograniczonej promocji Gminy Krzywcza.
Piotr Haszczyn [lipiec 2020]
Artykuły z prasy: